Sample text

"Książka jest niczym ogród, który można włożyć do kieszeni"

"
Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana."

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."

czwartek, 2 lutego 2012

"Zauroczenia" - Pamela Wells


Jak zauroczyć chłopaka?

„Zauroczenia”, książka napisana przez Pamelę Wells, opowiada dalsze dzieje bohaterów „Złamanych serc”. Po tak świetnej pierwszej części, nie było mowy, bym i tej nie przeczytała. Spędziłam bardzo miły czas, oddając się tej pasjonującej lekturze. Jeśli jeszcze nie czytałaś nic Pameli Wells, to pora to zmienić! Bo ta powieść Cię zauroczy, a także nauczy, jak zauroczyć chłopaków.

„Kodeks zerwań” poszedł w kąt, spełnił swoją rolę, pomógł dziewczynom przeżyć rozstanie, ale teraz już go nie potrzebują. Jednak Alexia uważa, że przyda im się coś nowego, co nie tylko pomoże bohaterkom w sprawach sercowych, ale na nowo je połączy i przybliży do siebie. W tym  celu stwarza „Kodeks zauroczeń”, w którym nie brakuje rad, jak zawrócić w głowie przystojniakom. Dziewczyny liczą, że najbardziej przyda się on Kelly, gdyż nie ma ona od dawna chłopaka. Jednak okazuje się, że też każda z bohaterek, nie tylko Kelly, w odpowiednim czasie znajdzie w nim poradę dla siebie, która pomoże jej dopiąć swego. Czy przyjaciółkom uda się podzielić czas między siebie nawzajem a swoich chłopaków? Czy każda z nich zauroczy wybranka, na którym jej zależy? Zapewniam Was, będzie się dużo działo! Nie wszystkie ich związki przetrwają, nie każda odnajdzie pełnię szczęścia...

W tej powieści bardzo podoba mi się to, że mamy aż cztery główne bohaterki i każdą z nich autorka wykreowała w niepowtarzalny sposób. Dziewczyny różnią się między sobą, poczynając od wyglądu na zainteresowaniach i charakterze kończąc, aż dziw, że są najlepszymi przyjaciółkami. Wszystkie mają jakieś problemy i te z rodziną i te z chłopakami, co sprawia, że nie brakuje postaci, które można w trakcie lektury polubić, ale i znielubić. Jestem pewna, że każdy czytelnik (pozwolę sobie założyć, że mimo wszystko będzie nim dziewczyna) znajdzie bohaterkę, która przypadnie mu szczególnie do gustu i której będzie życzył szczęścia, a także chłopaka, potrafiącego sprawić, że serce zabije mocniej. Moją sympatię w pierwszej części zdobyła Kelly i po lekturze „Zauroczeń” nadal lubię ją najbardziej, jest słodka, ale nie bojąca się ryzyka, dla przyjaciółki próbowała poświęcić własne szczęście. Alexia i Raven są też świetnymi postaciami i nie można nie darzyć ich pozytywnymi uczuciami. Jedyna Sydney irytowała mnie swoim zachowaniem. Z chłopaków, tak samo jak w pierwszej części, najbardziej podobał mi się Ben i Drew, ale doszedł jeszcze Blake, sławny skejt. Z przedstawicieli płci męskiej wkurzał mnie jedynie Horace, chłopak Raven, nie dlatego, że robił coś źle, ale że stał na przeszkodzie pewnemu związkowi, na który bardzo liczyłam... Nie powiem Wam więcej, sami dowiedzcie się, co mam na myśli!

W trakcie czytania rzucił mi się w oczy brak jakichkolwiek literówek, błędów itd. Musicie przyznać, że nie jest przyjemnie, gdy podczas lektury nie możecie zatonąć w historii bohaterów, bo zamiast powiedziałam jest na przykład powiedziałem. Niby to taki drobiazg, ale jak od razu milej się czyta! Dlatego wielkie brawa dla Wydawnictwa Wilga, za tak świetnie wydaną i dopracowaną powieść :)

„Zauroczenia” to niezwykle przyjemna literatura dla młodzieży, przy której czytaniu bardzo dobrze się bawiłam. Na nowo zanurzyłam się w świat Sydney, Raven, Kelly i Alexi, w którym aż roi się od problemów. Razem z nimi rzucałam uroki na chłopaków i trzymałam kciuki, by zadziałały.

Jeśli szukasz dobrej „młodzieżówki”, napisanej lekkim piórem, z humorem i interesującymi bohaterami, to zapewniam Cię, „Zauroczenia” są właśnie dla Ciebie. Dzieło Pameli Wells jest idealne dla każdej dziewczyny szukającej porady, jak zauroczyć chłopaka!

Ocena: 9/10

Dziękuję Wydawnictwu Wilga za możliwość zrecenzowania tej powieści.


Na cykl napisany przez Pamelę Wells na razie składa się:
1.”Złamane serca” – moja recenzja
2.”Zauroczenia”

11 komentarzy:

  1. Zachęciłaś mnie! ;D Jak najprędzej muszę zabrać się za pierwszą część ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka już do mnie jedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie poznam bliżej tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Część pierwsza była spoko, ale bez rewelacji. Może sięgnę i po tę część - brzmi interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też zachęciłaś . chyba po to sięgnę . ; ). a tak w ogóle to świetny blog . zapraszam do mnie . http://nowy-plan-na-zycie.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Książka nie dla mnie". ;) Nie lubisz fantastyki, że nie dajesz szans Martinowi?

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam pierwszej części i czuję, że mnie nie zainteresuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spodziewałam się, że zarówno ta, jak i poprzednia książka serii może byc tak dobra. Myślę, że po Twojej recenzji szybko znajdzie się u mnie na półce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ci jej zazdroszczę! ;D Czytałam pierwszy tom i bardzo mi się podobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy ja wiem... Jak mi wpadnie w ręce to pewnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...