Wydawnictwo Wilga Ilość stron: 317 Deklaracja #3
Nikt nie powinien żyć
wiecznie
Jutro
to już ostatni tom antyutopijnej trylogii Deklaracja.
Po raz ostatni spotykamy się z Peterem, Anną, przeżywamy z nimi
przygodę, która doprowadzi do końca. Podczas lektury cały czas
towarzyszy pytanie: jak to wszystko się skończy? Czy bohaterowie
wywalczą szczęśliwe zakończenie?
Oprócz tego, kończeniu serii zawsze towarzyszy smutek,
nostalgia. To jak pożegnanie się z przyjaciółmi, z którymi
spędzało się czas od części pierwszej.
Podziemie toczy nieprzerwaną walkę z Długowiecznością.
Wydaje się, że ich szanse nie są wielkie, ale nie poddają się.
Wszystko się zmienia, gdy zaczynają ginąć ludzie,
pojawiają się zwłoki, a słowo Śmierć na nowo pojawia się w
umysłach ludzi, nie jest to już wyraz z przeszłości, nierozumiany
i niepotrzebny.
Władze oskarżają o to Podziemie, ludzi, którzy
walczą o lepszą przyszłość. Dochodzi do zamieszek, doniesień na
sąsiadów. Gdy rośnie wrogość, nikt nie jest bezpieczny.
Anna pragnie tylko spokoju i bezpieczeństwa rodziny,
Peter nie potrafi trzymać się z daleka od głównych wydarzeń.
Jude jest w samym centrum operacji Podziemia, a Sheila chce za
wszelką cenę odnaleźć rodziców. Jak skrzyżują się tym razem
ich drogi? Czy zwycięstwo odniesie Długowieczność czy odwieczny
krąg życia?
Tak jak i w drugiej części, śledzimy historię z
kilku punktów widzenia. Czytelnik ma wgląd w poczynania Petera,
Anny, a także Jude'a i ich największego wroga – Richarda
Pincenta. Dzięki temu mamy rozeznanie w całej sytuacji. Osobiście
najbardziej wyczekiwałam scen z Jude'em, które obfitowały w akcję
i najciekawsze momenty.
Akcja pędzi nieprzerwanie, nie sposób domyślić się,
co zaraz się wydarzy. Kto jest bezpieczny? Kto okaże się zdrajcą?
Czy plan się powiedzie? A może zaraz dojdzie do katastrofy? Przez
tę wartką akcję połknęłam książkę w jeden dzień, zresztą
podobnie było z innymi częściami trylogii.
Miło było obserwować, jak rozwijają się
bohaterowie. Jak stają się dorosłymi, odpowiedzialnymi ludźmi,
którzy walczą o swoje przekonania, podejmują trudne decyzje. Każdy
z nich zmienił się od części pierwszej pod wpływem wydarzeń i
ciągłej walki. Dzięki temu stają się oni autentycznymi,
trójwymiarowymi postaciami.
Moją
ulubioną częścią tej trylogii jest tom pierwszy – Deklaracja.
Czytałam ją około trzy lata temu a nadal tkwi w mojej pamięci.
Była ona jedną z pierwszych antyutopii, jakie czytałam i wciąż
uważam, że także jedną z lepszych. Warto się z nią zapoznać,
wejść do świata, gdzie dzieci nie powinny istnieć, a ludzie żyją
wiecznie.
Cenię
w tych powieściach to, że poruszają z pozoru oczywiste kwestie,
które jednak są istotne. Zmuszają czytelnika do zastanowienia
się, przemyślenia sprawy wiecznego życia i wyrobienia własnej
opinii. Czy Długowieczność aby na pewno jest czymś pożądanym? A
może nie powinno przerywać się odwiecznego kręgu życia i
śmierci?
Zdecydowanie
warto zapoznać się z tą piękną historią.
Ocena: 9/10
Serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal za możliwość poznania zakończenia tej historii.
W
skład trylogii wchodzą: