Tytuł: "Pomiędzy światami"
Autor: Jessica Warman
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Powieść w jednym tomie
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 446
Cena: 34 zł
Ani tu, ani tam. To gdzie?
Pomiędzy
Od zawsze ludzie zadają sobie pytanie: co dzieje się z człowiekiem po śmierci? I każdy wyobraża sobie swoje własne miejsca, swoje wyobrażenie piekła i nieba, swoje życie po życiu. Niektórzy zakładają, że nie ma nic, że przestajemy po prostu istnieć. Jeszcze inni wierzą w reinkarnację. Są też tacy, którym wydaje się, że są nieśmiertelni. Tyle różnych możliwości. A co jeśli utkniesz „pomiędzy”? Jako świadek, który nic nie może zrobić, tylko stoi i patrzy. To właśnie spotkało Liz. Znalazła się pomiędzy światami.
Historia
Kilku najlepszych przyjaciół spotyka się na jachcie, by uczcić urodziny Liz, jej kochany ojciec pozwolił im urządzić imprezę na łodzi. Nie robili nic aż tak niezwykłego. Pili, palili, dobrze się bawili. A potem poszli spać. Liz budzi się w środku nocy, przeszkadza jej pewien natarczywy dźwięk. Wstaje i idzie na pokład, by zobaczyć, co się dzieje. W wodzie widzi ciało, lekko kołyszące się na falach. Zaklinowane między kadłubem a pomostem. Jej ciało. I tu zaczyna się wzruszająca historia Liz, dziewczyny, która zginęła w dniu swoich urodzin. Pomaga jej nienawidzący ją Alex, jedyną rzeczą, łączącą tę dwójkę jest śmierć i wspólne utknięcie „pomiędzy”. Liz obserwuje, jak jej bliscy załamują się i nic nie może z tym zrobić. Pozostają jej tylko wspomnienia, w których często się zatraca.
Pomiędzy światami to smutna i pouczająca opowieść o śmierci i wybaczeniu.
Przemiana
Liz przed śmiercią była rozpieszczoną, skupioną na sobie, pogardzającą biedniejszymi dziewczyną. Potrafiła wstawać o nieludzkiej porze, by osiągnąć perfekcyjny wygląd, bo to on liczył się dla niej najbardziej. Przyjaźniła się z tymi najbogatszymi, najpopularniejszymi uczniami. Była egoistyczną dziewuchą. Śmierć potrafi jednak wiele zmienić. Bohaterka jako błąkające się widmo przechodzi powolną przemianę. Zaczyna bardziej przejmować się innymi i żałować tego, jaka była. „Stary” charakter Liz dawał o sobie co jakiś czas znać, ale powoli zanikał.
Cierpliwość to cnota
Po swojej śmierci Liz zostaje na ziemi. Musi przypomnieć sobie, jak umarła, co takiego się wydarzyło na jachcie. Aż do ostatnich kart powieści wydarzenia z dnia jej osiemnastych urodzin pozostają niewyjaśnione. Bardzo podobał mi się powolny proces odkrywania wspomnień Liz, a także to, że wiedziałam tyle samo, co główna bohaterka. I ona i ja musiałyśmy wykazać się cierpliwością. Znałyśmy pełno drobnych elemencików i nie lada wyzwaniem było złożenie z nich całej układanki. Ale mi i Liz się to udało.
Moc śmierci
Liz umiera w wieku osiemnastu lat. W momencie, gdy całe życie ma u stóp i jeszcze tyle przed nią. Dlaczego śmierć zabrała tak młodą dziewczynę? Czym sobie na to zasłużyła? Nie wolno też zapominać o bliskich jej ludziach. Przedwczesne odejście Liz z tego świata położyło się cieniem na istnieniu wielu innych osób. Jej ojciec już stracił żonę, czy poradzi sobie ze śmiercią córki? Czy ktokolwiek zdoła jeszcze wywołać uśmiech na ustach jej przyszywanej siostry? A inni przyjaciele, czy dadzą radę pójść dalej? Pozostaje jeszcze Richie, chłopak dziewczyny. On i Liz od zawsze byli razem, kochali się, naprawdę się kochali. Czy on zazna kiedyś radości, jaką samo w sobie jest przebywanie na tym świecie? Śmierć ma niewyobrażalną moc zmieniania ludzkiego życia.
Wśród książek
Ostatnio czytałam takie książki jak 7 razy dziś i Pamiętnik z przyszłości. W pewien sposób obie są podobne do Pomiędzy światami. W każdej z nich główna bohaterka jest bogata i skupiona na sobie, życie każdej z nich ulega zmianie, która wiąże się jakoś ze śmiercią. Potem każda z dziewczyn zaczyna się zmieniać, zaczyna myśleć o innych. Tak się złożyło, że czytałam je jedna po drugiej, więc jeszcze bardziej widzę te podobieństwa. Wszystkie te książki są niesamowite i w jakiś sposób wpłynęły na moje postrzeganie świata.
Czytając Pomiędzy światami
Od początku aż do końca zastanawiamy się, jakie będzie rozwiązanie zagadki, jaką jest śmierć bohaterki, trwamy w napięciu i sami szukamy winnych. Po plecach przechodzą nam dreszcze, wywołane napięciem i klimatem powieści. Po policzkach płyną nam łzy wzruszenia, żalu i bezsilności. Czasem na ustach pojawia smutny uśmiech, a w oczach - błysk. Ani na chwilę nie przestajemy wątpić, że w rękach trzymamy powieść o wielkiej mocy. Tak się czuje człowiek, czytając Pomiędzy światami.
Ocena: 10/10
Kilka słów o autorceJessica Warman – amerykańska autorka trzech znakomitych powieści dla młodzieży. Ukończyła studia w zakresie kreatywnego pisania. Ma trzydzieści lat, jest matką dwóch córek i zapaloną uczestniczką maratonów. Wraz z rodziną mieszka w Pensylwanii.Jej utwory:
- Pomiędzy światami- Where the truth lies
- Breathless
Trailer (podczas oglądania, aż przechodzą mnie ciarki!):
Pod TYM LINKIEM przeczytacie fragment
A pod TYM znajdziecie fragment czytany przez Magdalenę Lamparską
Słyszałam o niej sporo dobrych opinii, mam zamiar do niej zajrzeć
OdpowiedzUsuń/ps wyłącz weryfikację, plz/
Słuchałam właśnie jakiś czas temu fragmentu na YT i bardzo mi się spodobał, więc książkę przeczytam! Ciekawa recenzja :]
OdpowiedzUsuńKsiążka zachęca sama w sobie, twoja recenzja tylko podsyciła ogień.
OdpowiedzUsuńKsiążka śledzi mnie od dawna, mam na nią straszetną ochotę, a ty ją jeszcze wzmogłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę koniecznie przeczytać tę książkę:). Bardzo dobrze się zapowiada. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja jak zwykle wspaniała. Książkę mam na swojej półce,ale zawsze ją odkładam na później.
OdpowiedzUsuńHm, wysoka ocena, no i świetna recenzja - jedyne co mogę zrobić to przeczytać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAlannada - już wyłączyłąm weryfikację :)
OdpowiedzUsuńA książkę naprawdę warto przeczytać, jest cudowna :D
Tak na prawdę, to nie zamierzałam czytać, ale zaczynam zmieniać zdanie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje mi się trochę schematyczna, tyle tylko, że bohaterkę zmienia, a nie miłość. Chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńO, nie spodziewałam się tak wysokiej oceny tej pozycji! Widzę że koniecznie muszę jej poszukac w sklepie :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zabieram się za tę powieść, a ty mnie TAK wysoką notą tylko zachęciłaś.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam na pewno :D
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaku. Trailer i recenzja super zachęcająca, ale okładka oryginalna bardziej mi się podoba. ;3 Koniecznie chcę przeczytać!
OdpowiedzUsuńTrailer bardzo ciekawy, a treścią już wcześniej byłam zainteresowana, generalnie jeśli jest tak jak piszesz to nie dziwie się że 10 na 10 punktów gdyż okładka też kusi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawa wydaje się ta książka, od dawna chcę przeczytać, tylko okazji jakoś nie ma :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMuszę ją przeczytać, okładka jest czarująca :)
OdpowiedzUsuńRozglądam się za tą pozycją od dawna, a Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęciła mnie do lektury :)
OdpowiedzUsuńJuż czeka na półce z czego bardzo się cieszę, gdyż z chęcią przeczytam ;D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się okładka:) tak, tak wiem nie ocenia sie ksiązki po okładce:)) hehe. ale i tak mam w planach przeczytać:)
OdpowiedzUsuń