Sample text

"Książka jest niczym ogród, który można włożyć do kieszeni"

"
Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana."

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."

niedziela, 7 października 2012

"Pandemonium" - Lauren Oliver

  • Wydawnictwo Otwarte Moondrive
  • Trylogia Delirium #2
  • Ilość stron: 372
  • Cena: 34.90 zł









  • Miłość jest wszystkim, co istnieje”


    Wprowadzenie, czyli jak wygląda świat wykreowany przez Lauren Oliver
    Miłość została uznana za chorobę, coś obrzydliwego. Nie ma nic gorszego niż okazywanie sobie uczuć. Dlatego wymyślono remedium, które dostaje każdy po skończeniu osiemnastu lat. Ratuje ono przed chorobą, która zabija i wtedy, gdy cię spotka jak i wtedy, gdy cię omija. Jednak ludzie powoli zaczęli zamieniać się w zombie, przestali czuć cokolwiek poza apatią.
    Lena wraz z Aleksem mieli uciec z tego miejsca, schować się za drugą stroną siatki, wśród rebeliantów. Ale nic nigdy nie idzie dokładnie po naszej myśli. Dziewczyna przeszła przez ogrodzenie. Jednak jej ukochany został po drugiej stronie, otoczony przez porządkowych, a na jego koszuli rosła plama krwi. Uciekaj, mówiły jego wargi.

    W Pandemonium autorka zastosowała pewien interesujący zabieg czyniący lekturę jeszcze ciekawszą. A mianowicie podzieliła rozdziały na te, które dzieją się teraz i na te dziejące się wtedy. O co w tym dokładnie chodzi? Wtedy to opis przeżyć Leny od razu po zakończeniu Delirium. Czytelnik dowiaduje się, co jej się przydarzyło, jak sobie poradziła. A teraz to opis tego, co dzieje się z bohaterką aktualnie.

    Wtedy
    Lena po ucieczce ze świata płomieni znajduje się za siatką. Zdana tylko na siebie, ranna i nie widząca już sensu w życiu ucieka głęboko w Głuszę. Pomocy udzielają jej Odmieńcy, ci, którzy odmówili przyjęcia remedium i wybrali wolną wolę. Czy bohaterka postanowi zostać wśród żywych, a może wybierze łatwiejsze wyjście? Razem z Leną rozpaczamy i decydujemy, co dalej.

    Teraz
    Lena jako członkini ruchu oporu zostaje wysłana do Nowego Jorku. Jej zadaniem jest obserwowanie i pilnowanie Juliana, gwiazdy AWD, organizacji chcącej przyśpieszyć podawanie remedium. Bohaterka uczestniczy w zebraniach, udaje, że wierzy, iż miłość to największa choroba, a w głębi siebie wciąż zmaga się z przeszłością i ze stratą ukochanego. W teraźniejszości przyjdzie jej przeżyć kolejny koszmar, zmierzyć się ze swoim strachem i walczyć o przetrwanie.

    Nie da się nie wspomnieć o języku, jakim posługuje się autorka, gdyż jest on bajeczny! Przemyślenia bohaterki są opisane w niesamowity i piękny sposób. Czasem odnosiłam wrażenie, że czytam poezję. Zostałam wprost oczarowana. Metafory, obrazowe porównania, liczne epitety to tylko niektóre ze środków, jakimi posługuje się autorka.

    Pandemonium podobało mi się zdecydowanie bardziej niż Delirium, a rzadko się zdarza, by kontynuacja przebiła pierwszą część. Co wpłynęło na to, że aż tak przypadło mi do gustu?
    -Na pewno podział na teraz i wtedy. Sprawiał on, że nie dało się oderwać od lektury.
    -Lena przeszła wielką przemianę. Z wierzącej w system, w remedium i uznającą miłość za chorobę, przez osobę gotową zrobić wszystko dla tego pięknego uczucia, do tej zrezygnowanej, twardej ze smutkiem w oczach dziewczyny. Bardzo podoba mi się obserwowanie, jak ona ewoluuje. Każda jej nowa wersja jest ciekawa i pełna zalet.
    -Czytelnik przez cały czas zadaje sobie pytania: Co z Aleksem? Czy to możliwe, żeby to był już koniec? Wątpliwości nie dają spokoju, co sprawia, że jeszcze usilniej pragniemy dowiedzieć się co dalej.
    -Tym razem wraz Leną znajdujemy się za siatką i towarzyszymy Odmieńcom, zamiast przemykać chyłkiem po ulicach pełnych 'zdrowych' ludzi. Razem z nią walczymy o miłość.

    Książka nie mogła zakończyć się w ciekawszym momencie. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie, słowo, łzy zaczęły płynąć po mojej twarzy i pełna sprzecznych emocji zaczęłam przeszukiwać powieść, licząc, że to nie koniec. Że gdzieś ukrył się epilog. Jak pewnie się domyślacie, nie znalazłam go. Nie mam pojęcia, jak wytrzymam do premiery Requiem. W głowie cały czas przetwarzam to, co się wydarzyło. I nie potrafię znaleźć dobrego rozwiązania tej całej sytuacji.
    Już nie mogę się doczekać ostatniej części tej przejmującej trylogii!

    To jedna z najlepszych serii, jakie czytałam. Całą sobą przeżywałam historię Leny i razem z nią miałam głupią nadzieję. Świat, który stworzyła Lauren Oliver jest niesamowity. Uzależnia i tłumaczy, jak ważne są uczucia. W powieści znalazłam wiele ciekawych i mądrych myśli. Na razie nie potrafię pozbierać się po finale, jaki zafundowała nam autorka, ale wiem jedno: zdecydowanie warto zapoznać się z trylogią Delirium.
    Przygotujcie się na gamę uczuć, zaopatrzcie się w paczkę chusteczek, usiądźcie wygodnie na łóżku i wkroczcie w świat, gdzie miłość to największy wróg i największy sprzymierzeniec.

    Ocena: 10/10

    Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Otwartemu Moondrive za możliwość poznania dalszych losów Leny.




    Trylogia Delirium
    1. Delirium
    2. Pandemoinium
    3. Requiem (premiera w USA 5.03.2013)

    Lauren Oliver napisała również cudowne 7 razy dziś, pod tym linkiem znajduje się moja recenzja.

    19 komentarzy:

    1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale mam 7 razy dziś u siebie na półce i niedługo po nią sięgnę :) A Delirium strasznie mnie ciekawi, jak mi się spodoba sięgnę po cz. 2 =]

      OdpowiedzUsuń
    2. Już nie mogę się doczekać dnia, w którym kupię sobie tę książkę ;)

      OdpowiedzUsuń
    3. Nigdy nie słyszałam o tej książce :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Bardzo chcę przeczytać tą książkę, tym bardziej, że pierwsza część bardzo przypadła mi do gustu :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Zazdroszczę możliwości przeczytania, bo ja na swoją kolej chyba będę musiała poczekać...

      OdpowiedzUsuń
    6. Już za chwilę będę ją miała w swoich rękach i nie mogę się doczekać ;D

      OdpowiedzUsuń
    7. Muszę w końcu sięgnąć po pierwszą część.

      OdpowiedzUsuń
    8. Ta część jest o wiele lepsza od Delirium. Nie wytrzymam chyba do premiery ostatniego tomu ;)

      OdpowiedzUsuń
    9. kiedyś... kiedyś po nią sięgnę
      nie czytałam bowiem jeszcze "Delirium"..

      OdpowiedzUsuń
    10. Pierwszą część mogę brać w ciemno;)
      Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    11. Bardzo chcę się dowiedzieć co też czeka bohaterów pierwszej części więc koniecznie muszę przeczytać! ;)

      OdpowiedzUsuń
    12. Koniecznie muszę przeczytać.

      OdpowiedzUsuń
    13. Już się czaje na tą pozycję:) także może niebawem:)

      OdpowiedzUsuń
    14. Jeny no, musze ją w koncu dorwac!

      OdpowiedzUsuń
    15. No a ja przed sobą mam jeszcze pierwszy tom. Mam nadzieję, że w bliskiej przyszłości uda mi się sięgnąć po obie książki.
      Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    16. Już nie mogę się doczekać lektury tej książki, ale najpierw muszę zapoznać się z "Delirium" :D

      OdpowiedzUsuń
    17. Jestem właśnie po przeczytaniu Pandemonium i...wow takich książek nie czyta się codziennie.Po prostu nie można oderwać się od historii Leny.A koniec jest powalający do tego stopnia że ciągle myślę o następnej części.Serdecznie polecam!

      OdpowiedzUsuń
    18. Nie mogę się doczekać następnej części, bo ta jest po prostu powalająca !!!

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...