Sample text

"Książka jest niczym ogród, który można włożyć do kieszeni"

"
Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana."

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."

środa, 22 sierpnia 2012

"Ballada. Taniec mrocznych elfów" - Maggie Stiefvater

Wydawnictwo Illuminatio
Trylogia o fejach #2
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 319
Cena: 29.90 zł









Człowiek, najniebezpieczniejsza i najcudowniejsza z istot*

Myśleli, że to już koniec, że wycierpieli i stracili już wystarczająco. Próbują zrobić porządek ze swoim życiem, zapomnieć o tym, co wydarzyło się latem, na nowo odkryć, czym jest szczęście. Mimo wszystkiego co wspólnie przeszli, Deirdre i James oddalają się od siebie, już nie są najlepszymi przyjaciółmi.
Jednak fejowie nie dadzą o sobie zapomnieć. Na nowo wywrócą życie Dee do góry nogami, zmuszając Jamesa do podjęcia bolesnych decyzji...

Deirdre, główna bohaterka poprzedniej części, schodzi na dalszy plan. W Balladzie narratorami naprzemiennie są James i Nuala, nowa i intrygująca postać. Między rozdziałami znajdują się tylko krótkie wiadomości od Dee do Jamesa. Nie spodziewałam się takiego zabiegu, ale zdecydowanie wyszedł książce na plus. Lepiej czytało mi się tę historię z innego punktu widzenia.

James i Dee trafiają do muzycznej szkoły, by rozwijać swoje talenty. Dawnym najlepszym przyjaciołom coraz trudniej rozmawiać ze sobą, przebywać w swoim otoczeniu. Oddaleni od siebie, powoli leczą swoje rany.
Szybko okazuje się, że szkoła do której trafili nie należy do zwyczajnych, wokół niej kręcą się knujące coś feje. Ich obecność zwiastuje olbrzymie kłopoty. Czy i tym razem uda się naszym bohaterom okiełznać magię?
Jak już wspominałam, pojawia się nowa postać, nie do końca człowiek, nie w pełni fej, Nuala. Tajemnicza, groźna i pociągając muza, która, by przeżyć musi okradać śmiertelników z ich życia w zamian ofiarowując inspirację. Jej celem zostaje James. Jednak chłopak, ku rozczarowaniu Nuali, jest za mądry i za sprytny, by zawrzeć z nią umowę. Co może zrobić ta rozwścieczona istota? Czy w ogóle ktoś taki jak ona przyjmie odmowę?
Wielkimi krokami nadchodzi Halloween, święto zmarłych. Wtedy wszystkie koszmary się spełnią. Jak zachowa się James? Przyjdzie mu podjąć decyzję, od której będzie zależeć wiele istnień. Czy wybierze to, co dyktuje mu honor, czy to, co serce?

Ballada podobała mi się bardziej niż poprzednia część. Przede wszystkim dlatego, że tu uroczy James odgrywa kluczową rolę, a Deirdre nie ma prawie w ogóle. Chłopak opowiada historię w bardzo zabawny i lekki sposób i mimo że pisarka jest kobietą, to udało się jej dobrze wczuć w uczucia i zachowania przedstawiciela płci męskiej. Do tego pojawia się zwalająca z nóg Nuala. Uwielbiam jej rozmowy z Jamesem, czyniące tę powieść jeszcze lepszą. Wniosek jest jeden. Jeśli komuś nie bardzo przypadł do gustu Lament, to nie znaczy, że z Balladą będzie tak samo. Druga część to zupełnie inna bajka.

Ten tom polecam jeszcze goręcej niż poprzedni. Zapadający w pamięć bohaterowie, nietuzinkowa akcja, specyficzny sposób narracji, magiczny świat, niezwykłe istoty to nie wszystkie zalety tej powieści. Seria autorstwa Maggie Stiefvater ma coś w sobie i wyróżnia się na tle innych książek tego gatunku.
Koniecznie włóżcie kostiumy i udajcie się z Jamesem i Nualą na niezapomniane obchody Halloween.

Ocena: 8.5/10

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Illuminatio za możliwość ponownego zanurzenia się w świecie pełnym magii.



Cykl o fejach:
  1. Lament - RECENZJA
  2. Ballada ←
  3. Requiem (premiera za granicą w roku 2013)

*cytat z książki str. 318

12 komentarzy:

  1. Baaardzo chcę tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi świetnie! <3 może ją kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za recenzję :) Chyba będzie to kolejna pozycja na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wysokiej oceny i pochlebnej recenzji raczej nie sięgnę.
    Nie ciągnie mnie do tej książki, ani trochę;/
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam "Lament", który niestety nie przekonał mnie do kontynuowania tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę dorwać najpierw pierwszą część.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy tom już mam, teraz czas zabrać się za lekturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przede mną jeszcze pierwszy tom, ale zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z wielką chęcią bym ją przeczytała, zwłaszcza, że uwielbiam książki tej autorki. Chyba muszę zakupić i "Lament" i "Balladę" przy pierwszych lepszych zakupach xD Zwłaszcza przy takim poleceniu ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. książka na przyszłość :)
    wpierw pierwsza część ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. Okładka naprawdę odstrasza :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo wszystko, nadal twierdzę, że książka jest nie dla mnie. Nie chcę się rozczarować i niszczyć swojego wyobrażenia na temat stylu autorki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...