Sample text

"Książka jest niczym ogród, który można włożyć do kieszeni"

"
Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana."

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."

piątek, 29 kwietnia 2011

Płonący Stos - Cate Tiernan

"Płonący stos", książka napisana przez Cate Tiernan, autorkę "Ukochanego Nieśmiertelnego". Sięgnęłam po tę pozycję całkiem w ciemno, nie znając żadnych jej powieści, bez czytania recenzji. Zapoznałam się tylko z opisem, który nie mówił za wiele. Co mnie przekonało do tej książki? Na pewno motyw bliźniaczek, lubię takie historie i sama zawsze chciałam mieć siostrę. Okładka też jest niczego sobie, a zniżka w Matrasie przesądziła sprawę. Kupiłam i przeczytałam. Czy ten zakup to był dobry pomysł?

Akcja powieści rozgrywa się współcześnie w Nowym Orleanie. Mamy dwie bohaterki: Clio i Thais, obie prowadzą całkiem inne życie. Thais po śmierci ukochanego taty, jej jedynej rodziny, trafia pod opiekę nieznanej dotąd kobiety. Dziewczyna jest zrozpaczona po stracie tak ważnej dla niej osoby. Wszystko jest dla niej nowe: szkoła, dom, miejsce. Clio za to mieszka z babcią, ma najlepszą przyjaciółkę Racey, jest przebojowa, zawsze dobrze ubrana, lubi chodzić na randki, typowa nastolatka. Ale to tylko pozory. Dziewczyna zajmuje się magią. Potrafi czarować. Zna różne zaklęcia, a teraz przygotowuje się do inicjacji. Obie bohaterki w podobnym czasie spotykają wymarzonego chłopaka, tego jedynego. Thais zakochuje się w Lucu, czuje się z nim cudownie. A Clio oddaje swoje serce Andre. Nie będę zdradzać, co z tego wyniknie, jak potoczą się te dwie miłosne historie, ale powiem tylko, że dla mnie ich zakończenie nie było zaskoczeniem. Gdy dziewczyny spotykają się po raz pierwszy w szkole, wszystko się w ich życiu zmienia. Dlaczego są identyczne? Czy są bliźniaczkami? Dlaczego nie są razem?

Każdego bohatera poznajemy dosyć dobrze, a to duży plus. Ważną rolę odgrywa grupa ludzi tworząca Treize, stowarzyszenie czarowników o nietypowych mocach, którzy chcą czegoś od bohaterek, tylko czego? Każdy ukrywa jakąś tajemnicę, każdy ma inne cele. Wiąże się to z wydarzeniami z przeszłości. Clio i Thais zostają wrzucone w wir wydarzeń, nie wiedzą, komu mogą ufać ani co mają zrobić. Obie bohaterki bardzo polubiłam, każda ma coś w sobie. Podoba mi się przyjaźń, która zaczyna się między nimi rodzić.

Na początku czytanie szło mi okropnie, nic się nie działo, nie wiedziałam, o co chodzi. Tak było do 50. strony, potem trochę się wciągnęłam, ale ciągle to nie było to. Ot zwykła, przyjemna książeczka, nie wnosząca nic nowego. No ale czytałam, czytałam, aż doszłam tak mniej więcej do strony 150. I wtedy powieść mnie porwała. Nie mogłam się oderwać. Chciałam więcej i więcej. Pragnęłam znać zakończenie, zrozumieć wszystko. Poznać sekrety, które bohaterowie skrywali przez wiele lat. No i oczywiście pragnęłam dowiedzieć się, jak zakończą się wątki miłosne. Jeśli przetrwa się przez pierwsze 150 stron, to potem powieść naprawdę staje się super. :)

Książka jest dość przewidywalna, a przynajmniej tak było w pierwszym tomie, teraz nie mam pojęcia, czego spodziewać się po drugim. Jestem bardzo ciekawa, jak zakończy się ta historia, Co z tego wszystkiego wyniknie. Już nie mogę doczekać się następnej części. Gdy patrzę na całość, a nie tylko na początek, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że bardzo mi się podobało i chcę więcej!! Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na spędzenie przyjemnego czasu z książką, wzbudzającą trochę emocji, na pewno nie jest to pozycja, w której odnajdzie się odpowiedzi na życiowe pytanie :). To lekkie i po prostu fajne czytadło. A ja właśnie na takie coś miałam ochotę i uważam, że był to  powiew świeżości, dla mnie coś nowego. Moja ocena 9/10. W sumie nie potrafię ostro oceniać książek, podobało mi się i tyle :)

1 komentarz:

  1. Fajnie, bo mamy podobne wrażenia po tej książce :D Niedługo 2 część, już się nie mogę doczekać ^^

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...