Sample text

"Książka jest niczym ogród, który można włożyć do kieszeni"

"
Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika...Każda książka żyje tyle razy, ile razy została przeczytana."

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem."

poniedziałek, 15 października 2012

"Magiczna gondola" - Eva Völler


  • Wydawnictwo Egmont
  • Rok wydania: 2012
  • Ilość stron: 463
  • Cena: 39.99 zł








  • Na pokładzie czerwonej gondoli


    Czas
    Podróż zaczyna się, jak wszyscy pasażerowie zajmą swoje miejsca. Wtedy gondola odbija od brzegu i zaczyna się (dosłownie) podróż poza czasem. W jednym momencie znajdujesz się w XXI wieku i trzymasz w ręce swojego iPoda, a chwilę potem w XV, gdzie nic już nie jest takie samo, a twoje ukochane urządzenie zniknęło. Dobry kawał, sen czy magia? Jak myślisz?

    Wszystko ma jakiś początek
    Anna przyjechała do Wenecji wraz z rodzicami, by przeżyć niezapomniane wakacje. Nic nie zwiastowało ciekawych i przedziwnych przygód. No może poza odwiedzinami w sklepie z maksami i zakupieniem takiej przypominającej kota, tak naprawdę od tego wszystko się zaczęło. Pewnego słonecznego dnia bohaterka wybrała się na paradę łodzi, ale zanim miała okazję ją zobaczyć, została wrzucona do wody. Uratował ją chłopak, który był sprawcą jej wypadku. Wciągnął ją na czerwoną gondolę. Gdy już Anna miała zejść na brzeg, wydarzyło się coś niezwykłego: huknęło, rozbłysło światło, a po chwili dziewczyna obudziła się w nocy, leżąc na pokładzie statku. A rzeczywistość wydała się jej jakaś inna. Co się wydarzyło? Dlaczego Anna ma wrażenie, że znalazła się w innej opoce? Kim jest jej przystojny wybawca i jednocześnie sprawca kłopotów?

    Wenecja
    Tłem powieści jest XV-wieczna Wenecja. Nadaje to historii magii, uroku i tajemniczości. Wraz z bohaterką przemykałam po uliczkach tego niezwykłego miasta, razem z nią pływałam gondolami po kanałach.
    Uwielbiam, gdy akcja jest osadzona w jakimś niepowtarzalnym miejscu, sprawia to, że książka podoba mi się zdecydowanie bardziej. I tym razem również tak było.

    Kerstin Gier i jej seria
    W pewien sposób (i nie mówię tylko o podróżach w czasie) Magiczna gondola przypominała mi Trylogię Czasu. Równie lekko i szybko pochłaniało się tę historię. Anna też czasem sarkastycznie patrzyła na świat i nie zabrakło jej zabawnych spostrzeżeń. Może ta książka nie przerosła cudownej trylogii Kerstin Gier, ale ma w sobie coś niesamowitego i równie przyciągającego. Sam fakt, że porównuję ją do Trylogii Czasu i nie wydaje mi się dużo słabsza, jest wielkim komplementem!

    Kontynuacja?
    Podobno autorka planuje napisać o dalszych losach Anny, ale wydaje mi się, że nie ma pewności, iż to zrobi. Poza tym nigdy nie wiadomo, czy w Polsce by to wydano. Moim zdaniem jednak nie ma wielkiej potrzeby. Oczywiście chętnie dowiedziałabym się, co stanie się z bohaterami, ale nie jest to konieczne. Książka mimo otwartego zakończenia bardzo ładnie się zakończyła i na razie nie ciągnie mnie do kontynuacji.

    Czytać czy nie?
    Zdecydowanie tak! Może to dzięki temu, że książka trafiła do mnie w odpowiednim czasie, ale jestem nią po prostu oczarowana. Czytało mi się ją zaskakująco dobrze, w życiu nie spodziewałam się czegoś aż tak dobrego. Szczerze polecam wszystkim lubującym się w podróżach w czasie i powieściach z magicznym miastem w tle!

    Ocena: 9/10

    Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Egmont za możliwość przemierzania XV-wiecznej Wenecji.


    17 komentarzy:

    1. Z wielką chęcią przeczytam, bo Trylogię Czasu uwielbiam! :D

      OdpowiedzUsuń
    2. Książkę niedawno przeczytałam i również mi się spodobała.

      OdpowiedzUsuń
    3. Chcę tę książkę, baaardzo *_*

      OdpowiedzUsuń
    4. Lubię temat podróży w czasie, więc myślę, że spodobałaby mi się ta książka. Zapraszam do siebie: http://kraina-ksiazek-stelli.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    5. Czytałam już kilka opinii na temat tej powieści, same pozytywy zbiera, więc na pewno po nią sięgnę, tym bardziej, że i "Trylogia Czasu" bardzo mi się spodobała. :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Ta seria zbiera coraz lepsze opinie :) Mi również bardzo się podobała

      OdpowiedzUsuń
    7. Słyszałam o tej powieści same pozytywne opinie. Bardzo podoba mi się okładka książki, przyciąga uwagę!

      OdpowiedzUsuń
    8. Twoja recenzja jest najbardziej pozytywną, jaką dotąd czytałam. Z poprzednich poznałam jej negatywne strony, a Ty pokazałaś, że książka ta jednak może się komuś naprawdę spodobać :) Teraz jeszcze bardziej chcę po nią sięgnąć i przekonać się, jak to będzie ze mną ;)

      OdpowiedzUsuń
    9. Mam nie małą ochotę na tę książkę. Mam nadzieję, że bedzie mi dane ją przeczytać :)

      OdpowiedzUsuń
    10. O tak, niesamowita! Książkę uwielbiam i ma zaszczytne miejsce obok Trylogii Czasu :D

      OdpowiedzUsuń
    11. Nie czytałam, ale widzę, że warto, coraz więcej pozytywnych recenzji się pojawia, postaram się przeczytać w najbliższym czasie :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Mam tą książkę na półce i jak się uda to na weekendzie zacznę czytać. Możliwe, że w następnym tygodniu. Ale okładka jest fenomenalna.

      OdpowiedzUsuń
    13. Muszę wreszcie przeczytać, bo inaczej umrę.
      Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    14. Strasznie Ci zazdroszczę! Mam ogromną ochotę na tę powieść :D

      OdpowiedzUsuń
    15. Już od dawna jej poszukuję. Intryguję mnie wszystko . tematyka.. okładka.. Wenecja.. :D


      Pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...