Wydawnictwo Mag Wróżbiarze #1 (autorka planuje napisać w sumie cztery tomy) Rok wydania: 2012 Ilość stron: 608 Cena: 39 zł
Tajemnica mocy Nowego
Jorku
Dotąd
Libbę Bray znałam tylko z trylogii o Gemmie, która bardzo mi się
podobała. Miała mroczny klimat, tajemnicę, dwa światy się
przeplatały, lekki wątek romantyczny – wszystko, czego potrzeba,
by książka była niezwykła. Do dziś bardzo miło wspominam
lekturę cyklu tej autorki. Nic więc dziwnego, że bardzo się
ucieszyłam na wieść, że w Polsce zostanie wydana powieść
„Wróżbiarze”. Przez to że wiedziałam na co stać autorkę,
miałam wielkie oczekiwania. Nie zawiodłam się.
Evie
od zawsze wie, że nie pasuje do swojego małego rodzinnego
miasteczka w stanie Ohio, jest za nowoczesna dla jego mieszkańców.
Od dawna sprawia drobne kłopoty. Aż na pewnym przyjęciu
przekracza granicę, o jeden skandal za dużo, o kilka słów za
daleko. Rodzice postanawiają wysłać ją za karę do Nowego Jorku,
do wujka, który nie ma za dużo doświadczenia z buntowniczymi
nastolatkami. Jednak dla Evie to nie żadna katorga, ale spełnienie
marzeń. Wreszcie może wynieść się z ciasnego miasteczka, kto
wie, może nawet ucieknie od smutku i wspomnień po nieżyjącym
bracie? Na początku wszystko toczy się tak, jak dziewczyna to sobie
wymarzyła: niekończące się zabawy, tańce, przystojni chłopcy.
Jednak wkrótce zaczynają ginąć ludzie. Wujek Evie pomaga
miejscowej policji rozwiązać zagadkę morderstw. Czy to możliwe,
że siły nadnaturalnie odgrywają w tym jakąś rolę? Okazuje się,
że niełatwo dowiedzieć się, kto jest zabójcą, a czas goni.
Bohaterka skrywa tajemnicę: ma moc. Coś, co może pomóc odnaleźć
mordercę. Ale czy dziewczyna jest gotowa, by ujawnić, co potrafi?
Pewne
jest jedno: trzeba uratować ludzkość zanim nadejdzie koniec
świata.
Akcja
powieście dzieje się w latach dwudziestych w Nowym Jorku. Autorce
udało się oddać klimat i realia tych czasów znakomicie. Czułam
się, jakbym przeniosła się w czasie. Jazz, chłopczyce, zabawy,
bunty otaczały mnie zewsząd. Również miasto, które nigdy nie śpi
urzekło mnie. Libba Bray opisywała jego urocze zakątki, a także
mroczne ślepe uliczki w taki sposób, że zapragnęłam się tam
znaleźć. Osadzenie powieści w innych realiach czyni ją jeszcze
lepszą, bardziej wciągająca i urokliwszą.
Główna
bohaterka, Evie, na początku wydała mi się głupiutka, myślała
tylko o zabawie, ale potem urosła w moich oczach. Była gotowa pomóc
wujkowi w ściganiu mordercy, a także zaryzykować swoje zdrowie i
życie. Z każdą stroną lubiłam ją coraz bardziej. Bo w końcu
kto nie chce czerpać przyjemności z życia?
Oprócz
niej w powieści mamy wielu różnych bohaterów. W tym przekornego
złodzieja, Sama. Chłopak stał się moim ulubieńcem i liczę, że
nie zabraknie go w kolejnych częściach.
W
powieści została zastosowana narracja trzecioosobowa. Zwykle
czytelnik towarzyszył Evie i to jej losy śledził, jednak co jakiś
czas patrzył na bieg tej historii oczami innych bohaterów. Dzięki
temu byłam bardziej ciekawa i z większą niecierpliwością
czekałam na wielki finał.
We
Wróżbiarzach nie brakuje
również powodów do strachu. Czasem zdarzały się tak mroczne
momenty, że miałam ciarki na plecach i musiałam obejrzeć się za
siebie, by upewnić się, czy aby na pewno nikt za mną nie stoi. A
wieczorami, gdy odkładałam książkę i gasiłam światło,
odczuwałam irracjonalny strach, że zabójca przyjdzie i po mnie. A
przecież nie ma to jak taki dreszczyk!
Wiem,
że książka spodoba się tym, którzy czytali wcześniejszą
trylogię autorki, bo i ta ma niepowtarzalny klimat. Polecam ją
również tym, którzy lubią powieści z mrocznymi wątkami, no i
oczywiście fanom lat dwudziestych. Ja bawiłam się absolutnie
cudownie podczas lektury.
Z
niecierpliwością wypatruję kolejnych tomów.
Ocena: 9.5/10
Serdecznie
dziękuję Wydawnictwu Mag za tak pasjonującą lekturę.
Czytałam poprzednią serię tej autorki, tę o Gemmie, i całkiem mi się podobała. Bez rewelacji, ale i zła nie była, więc po "Wróżbiarzy" raczej też sięgnę, bo zapowiada się fajniej niż tamta trylogia ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już wiele pozytywnych recenzji tej książki i jestem pewna, że po nią sięgnę. Wydaje się być w sam raz dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńWpisuję ją już na listę do koniecznego przeczytania w następnym roku.
OdpowiedzUsuńGenialny zwiastun! Taki mroczny, az sie wystraszyłam! fajnie ze ksiazka tez wywołuje taki dreszczyk grozy. Wczesniej nie byłam zainteresowana tym tytułem, ale ty to zmieniłaś, baaardzo chcę przeczytać. Choć nie czytałam innych ksiazek tej autorki wierze, ze sie nie rozczaruję. Zapowiada się bardzo dobrze ^^
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tę książkę. Właśnie zabieram się za ostatnią część poprzedniej serii autorki, więc mam już wyrobioną na jej temat opinię. Dodatkowo ten niesamowity zwiastun! To on i Twoja recenzja ostatecznie mnie przekonały. Chyba sobie ją zafunduję w przyszłym roku:)
OdpowiedzUsuńJuż mam na oku tę książkę :) Chętnie poświęciłabym jej swój czas :)
OdpowiedzUsuńIntryguje :)
OdpowiedzUsuńKolejna mega pozytywna opinia, umrę normalnie, jak tej książki nie dostanę w swoje ręce! *_*
OdpowiedzUsuńOj! Koniecznie chcę tą książkę przeczytać. okładka to cudo. A jeśli autorce udało się oddać klimat tamtego okresu to w 100% musi trafić do mnie ta książka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kiedyś i przyjdzie czas na tę książkę:D
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki... najwyższy czas to nadrobić :-)
OdpowiedzUsuńChyba nie dane mi będzie doczekanie zaplanowanego terminu na spotkanie z tą książką :) Po tylu pozytywnych i wychwalających recenzjach, nie pozostaje mi nic innego jak tylko ściągnąć ją jak najszybciej z półki i zabrać się do czytania :D
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę! Już sama okładka mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńDzis ja dorwałam za bezcenn w Polo!;)
OdpowiedzUsuń