Wydawnictwo Filia Rok wydania: 2013 Ilość stron: 309 Opowieść Penryn o końcu świata #1 Cena: 36,90 zł
Świat, w którym
obrońcy ludzkości stali się przyczyną zagłady
Już od dłuższego czasu na rynku
książek młodzieżowych roi się od antyutopii,
postapokaliptycznych historii i paranormalnych romansów. Niestety, w
tym natłoku nie zawsze trafia się na dobre i wyjątkowe powieści.
Zaczęły mnie już nachodzić wątpliwości, czy da się jeszcze
napisać niesamowity utwór wpasowujący się w któryś z tych
gatunków. Po lekturze Angelfall wiem,
że tak. Ta książka ma to coś, wciąga, ukazuje nową wizję
przyszłego świata, a wspaniała narracja dopełnia dzieła.
Świat
zmierza ku zagładzie, najwspanialsze miasta zamieniły się w ruiny,
wyłączono elektryczność, ludzie żyją w ukryciu, walcząc o
każdy okruch jedzenia. Nie wiadomo, skąd nadejdzie
niebezpieczeństwo. Czy zginie się przez napad współbratymców –
gangów ludzi? A może po prostu z głodu i wyczerpania? Istnieje
jeszcze trzecia opcja. Z ręki anioła. To oni najechali nasz świat,
splądrowali wszystko i sieją największy strach. Te potężne,
niezwyciężone istoty uważaliśmy za swoich obrońców, do których
się modliliśmy, a teraz oni są odpowiedzialni za zniszczenie
świata. Dlaczego tak postąpili? Czego chcą? Czy słabi ludzie mają
szansę sprzeciwić się Boskiej potędze?
W
takim właśnie świecie przyszło żyć Penryn.
Razem
z matką i niepełnosprawną siostrą walczy o przetrwanie w tym
okrutnym świecie. Żyją w ciągłym strachu, ukrywając się w
zniszczonych budynkach, przemykając z cienia do cienia. Penryn
dźwiga na swoich barkach odpowiedzialność za rodzinę – musi
dbać o siostrę, która nie może chodzić i o matkę, która nie
jest w pełni władz umysłowych.
Bohaterkę
poznajemy w momencie, gdy pod osłoną nocy, wraz z bliskimi próbuje
przemieścić się do nowej kryjówki. To wtedy natykają się na
aniołów, piękne, ale jakże niebezpieczne istoty. Jeden z nich
porywa ukochaną siostrę Penryn. Dziewczyna zrobi wszystko, by ją
uratować. Tylko gdzie jej szukać? Gdzie najeźdźcy mogą
przetrzymywać zakładników? Oczywiście, zakładając, że ich od
razu nie zabijają. Bohaterka ratuje życie jednemu aniołowi,
którego pozbawiono skrzydeł. Planuje wykorzystać jego słabość,
by odnaleźć siostrę. Plan wydaje się dobry, ale czy skuteczny?
Czy zawarcie paktu z diabłem, który wyglądem przypomina anioła,
nie okaże się radykalnym błędem? Penryn nie ma wyjścia, jeśli
chce uratować siostrę.
Narracja
w tej powieści jest zachwycająca. Bohaterka opowiada historię ze
swojego punktu widzenia. Jej przemyślenia zawierają szczyptę
ironii, odwagi i realności. To sprawia, że nie sposób nie lubić
Penryn ani się oderwać. Całości dopełniają przezabawne dialogi
z udziałem bohaterki i Raffa – anioła, z którym zawarła
tymczasowy sojusz. Ich przekomarzania i cięte riposty wywoływały
uśmiech na mojej twarzy.
W
powieści nie brakuje akcji, a wręcz się od niej roi. Bohaterowie
non stop ładują się w niebezpieczne sytuacje, wciąż spotykają
nowe zagrożenia. Od dziwnych demonicznych istot po ludzi, którzy
planują rewolucję. I Raffe i Penryn mają swój własny cel, oboje
zrobią wszystko, by dopiąć swego. Jednak czy tak wielka ilość
przeciwności losu nie znaczy, że powinni się poddać?
Bohaterowie
są bardzo dobrze wykreowani. Nie tylko główne postaci, ale także
te drugoplanowe, zostały dopracowane, każdy ma swoje indywidualne
cechy. Oprócz tego są niezwykle realni. Mają priorytety, potrzeby,
słabości, dzięki czemu wydają się żywi. Główna bohaterka nad
ratowanie świata przekłada dobro swojej ukochanej siostry, co
bardzo mi się podobało.
Angelfall mnie
oczarowało i zachwyciło. Jedna z najlepszych historii z tego
gatunku. Czytałam z zapartym tchem i nie mogłam się doczekać, aż
poznam zakończenie. Bardzo się cieszę, że natrafiłam na tę
wspaniała historię, która tak pozytywnie mnie zaskoczyła.
Najchętniej już sięgnęłabym po drugą część, nie mogę się
doczekać dalszych przygód Penryn. Niestety, powieść ma dopiero
premierę za granicą w październiku tego roku. Już z utęsknieniem
jej wypatruję.
Jak
widać książka wywołała mój zachwyt, nic więc dziwnego, że
wszystkim gorąco ją polecam. Myślę, że spodoba się ona wielu
czytelnikom szukającym nowych wrażeń i wyjątkowych historii. Jest
w niej trochę z każdego gatunki; i z romansu, i z horroru. Nie
brakuje dialogów i akcji, ale także przemyśleń bohaterki. Ten
postapokaliptyczny świat został dobrze dopracowany, nie ma żadnych
luk, a odpowiedzi na frapujące pytania zapewne otrzymamy w dalszych
częściach. Koniecznie sami zapoznajcie się z opowieścią Penryn!
Ocena: 10/10
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filia
za możliwość poznania historii Penryn.
Nie mogę się doczekać, kiedy ta książka wpadnie w moje ręce! :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki, więc zapewne za niedługo po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńCzy jesteś molem książkowym, który jak ja ostatnimi czasy lubi poczytać w tramwaju, na świeżym powietrzu lub też w domowym zaciszu?
OdpowiedzUsuńJeśli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca to zapraszam do akcji blogowej:
http://lady-flower123.blogspot.com/2013/04/akcja-blogowa-czytamy-i-polecamy.html
Mam na tę powieść straszną ochotę, cieszę się więc, że jak do tej pory wszyscy ją chwalą. Nie mogę się doczekać, aż sama będę mogła się z nią zapoznać. :)
OdpowiedzUsuńSłyszę tak wiele przeróżnych opinii o tej książce, że już sama nie wiem co myśleć. Chyba muszę samą ją przeczytać i się przekonać :)
OdpowiedzUsuńBez wątpienia to coś dla mnie. Antyutopie mnie ostatnio kręcą :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wypada tak dobrze, bo mam na nią wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńCiągle spotykam się z recenzjami na przemian dobrymi, i złymi. Jednak mimo wszystko powieści o aniołach znam mało, więc chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie- książka niesamowita :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest REWELACYJNA :) Z niecierpliwością czekam na kontynuację.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie MUSZĘ przeczytać. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ksiazki-mojezycie.blogspot.com
Właśnie kończę czytanie i jestem zachwycona. :) Oby na kolejny tom nie trzeba było czekać zbyt długo. ;)
OdpowiedzUsuńZwiastun i sama okładka już robią wrażenie, a po Twojej recenzji (jak ja lubię takie klimaty!) jestem pewna, że po nią sięgnę, gdy tylko znajdę chwilkę czasu ^^
OdpowiedzUsuńWszyscy o niej mówią, a ja z dnia na dzień mam na nią coraz większą ochotę! Twoja recenzja tylko potwierdziła mnie w przekonaniu, że muszę jak najszybciej zdobyć tą książke :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem weszłam na forum o książkach i zauważyłam tam, że wypowiadałaś się na temat "Perfect chemistry". Miałam okazję przeczytać ją po polsku (dzięki wydawnictwu Amber) i jestem nią zachwycona. Jak myślisz czy Amber wyda również "Rules of attraction" i "Chain reaction"? Wiem, że w Empiku są po angielsku, ale z tym to u mnie kiepsko :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowopowstale forum o angelfall
OdpowiedzUsuńangelfall.fora.pl