Wydawnictwo Dolnośląskie Ilość stron: 447 Powieść w jednym tomie
Zachowanie godne Miss
Nastoletnich Marzeń
Libba
Bray, autorka MISSji Survival,
nie jest mi obca. W przeszłości czytałam jej niezwykle klimatyczną
trylogię Magiczny Krąg oraz
intrygujący pierwszy tom nowej serii – Wróżbiarzy.
Jej powieści zabrały mnie na niezwykłą podróż w przeszłość,
w niesamowite światy, które wykreowała. MISSja Survival
już z opisu wydała mi się
inna niż pozostałe książki tej autorki, akcja dzieje się we
współczesnym świecie, a bohaterkami są dziewczyny, które biorą
udział w konkursie miss nastolatek. Czy i ta powieść jest tak
dobra jak poprzednie utwory Libby Bray?
Pięćdziesiąt
dziewcząt (a każda z nich jest miss swojego stanu) leci na konkurs
piękności Miss Nastoletnich Marzeń. Są podekscytowane, gotowe do
walki o jakże zaszczytny tytuł. Żadna z nich nie spodziewała się
wypadku. Samolot ulega awarii i rozbija się na wyspie. Piloci,
stewardesy nie przeżyli katastrofy. Dziewczyny, które do tej pory
troszczyły się wyłącznie o wygląd i robienie wrażenia na
innych, są zdane tylko na siebie. W oczekiwaniu na pomoc, muszą
zatroszczyć się o jedzenie, wodę i przeżycie w obcej
rzeczywistości.
Niestety
to nie koniec ich zmartwień. Na wyspie dzieje się coś podejrzanego
i niebezpiecznego, co może zagrozić ich życiu. Oprócz tego o ich
wyspę rozbija się statek przystojnych piratów, którzy z łatwością
zakręcą w głowach dziewczyn.
Jak
poradzą sobie te piękności? Czy uda im się zadbać o siebie?
Książka
ta porusza kilka trudnych tematów. To nie tylko komedia, to także
powieść, która skłania do myślenia. Czym jest prawdziwe piękno
i w jaki sposób je mierzyć? Jaka jest rola pięknych kobiet w
świecie?
Dziewczyny
są zbiorem ciekawych osobowości. Każda z nich jest inna, skrywa
swój sekret, ma problemy. Dzięki temu powieść jest niezwykle
ciekawa i pełna nowych odkryć. Niektóre bohaterki polubiłam
bardziej, niektóre mniej. Ale na pewno nieraz zaskoczyły mnie swoją
zaradnością, inteligencją i siłą.
MISSja
Survival jest dla mnie
niejednoznaczną powieścią, różniącą się od znanych mi
młodzieżowych książek. Nie da się jej zaszufladkować. Na pewno
jest to nieszablonowa historia, która próbuje coś przekazać, a
przy tym bawi czytelnika. Krytykuje ona ocenianie po wyglądzie i
uprzedmiotowianie innych.
Czytało
mi się ją szybko i przyjemnie, co jest wielkim plusem. Mimo braku
jakiś wielkich wydarzeń, wciągnęła mnie.
Polecam
ją dziewczynom szukającym nowych historii, które nawiązują do
współczesnego, rządzonego przez media świata.
Ocena:
8/10