Wydawnictwo Otwarte Moondrive Trylogia Delirium #2 Ilość stron: 372 Cena: 34.90 zł
„Miłość jest wszystkim, co istnieje”
Wprowadzenie, czyli jak
wygląda świat wykreowany przez Lauren Oliver
Miłość
została uznana za chorobę, coś obrzydliwego. Nie ma nic gorszego
niż okazywanie sobie uczuć. Dlatego wymyślono remedium, które
dostaje każdy po skończeniu osiemnastu lat. Ratuje ono przed
chorobą, która zabija i wtedy, gdy cię spotka jak i wtedy, gdy cię
omija. Jednak ludzie powoli zaczęli zamieniać się w zombie,
przestali czuć cokolwiek poza apatią.
Lena
wraz z Aleksem mieli uciec z tego miejsca, schować się za drugą
stroną siatki, wśród rebeliantów. Ale nic nigdy nie idzie
dokładnie po naszej myśli. Dziewczyna przeszła przez ogrodzenie.
Jednak jej ukochany został po drugiej stronie, otoczony przez
porządkowych, a na jego koszuli rosła plama krwi. Uciekaj,
mówiły jego wargi.
W
Pandemonium
autorka
zastosowała pewien interesujący zabieg czyniący lekturę jeszcze
ciekawszą. A mianowicie podzieliła rozdziały na te, które dzieją
się teraz
i na te dziejące się wtedy.
O co w tym dokładnie chodzi? Wtedy
to opis przeżyć Leny od razu po zakończeniu Delirium.
Czytelnik dowiaduje się, co jej się przydarzyło, jak sobie
poradziła. A teraz
to
opis tego, co dzieje się z bohaterką aktualnie.
Wtedy
Lena
po ucieczce ze świata płomieni znajduje się za siatką. Zdana
tylko na siebie, ranna i nie widząca już sensu w życiu ucieka
głęboko w Głuszę. Pomocy udzielają jej Odmieńcy, ci, którzy
odmówili przyjęcia remedium i wybrali wolną wolę. Czy bohaterka
postanowi zostać wśród żywych, a może wybierze łatwiejsze
wyjście? Razem z Leną rozpaczamy i decydujemy, co dalej.
Teraz
Lena
jako członkini ruchu oporu zostaje wysłana do Nowego Jorku. Jej
zadaniem jest obserwowanie i pilnowanie Juliana, gwiazdy AWD,
organizacji chcącej przyśpieszyć podawanie remedium. Bohaterka
uczestniczy w zebraniach, udaje, że wierzy, iż miłość to
największa choroba, a w głębi siebie wciąż zmaga się z
przeszłością i ze stratą ukochanego. W teraźniejszości
przyjdzie jej przeżyć kolejny koszmar, zmierzyć się ze swoim
strachem i walczyć o przetrwanie.
Nie
da się nie wspomnieć o języku, jakim posługuje się autorka, gdyż
jest on bajeczny! Przemyślenia bohaterki są opisane w niesamowity i
piękny sposób. Czasem odnosiłam wrażenie, że czytam poezję.
Zostałam wprost oczarowana. Metafory, obrazowe porównania, liczne
epitety to tylko niektóre ze środków, jakimi posługuje się
autorka.
Pandemonium
podobało
mi się zdecydowanie bardziej niż Delirium,
a rzadko się zdarza, by kontynuacja przebiła pierwszą część. Co
wpłynęło na to, że aż tak przypadło mi do gustu?
-Na
pewno podział na
teraz
i wtedy.
Sprawiał
on, że nie dało się oderwać od lektury.
-Lena
przeszła wielką przemianę. Z wierzącej w system, w remedium i
uznającą miłość za chorobę, przez osobę gotową zrobić
wszystko dla tego pięknego uczucia, do tej zrezygnowanej, twardej ze
smutkiem w oczach dziewczyny. Bardzo podoba mi się obserwowanie, jak
ona ewoluuje. Każda jej nowa wersja jest ciekawa i pełna zalet.
-Czytelnik
przez cały czas zadaje sobie pytania: Co z Aleksem? Czy to możliwe,
żeby to był już koniec? Wątpliwości nie dają spokoju, co
sprawia, że jeszcze usilniej pragniemy dowiedzieć się co dalej.
-Tym
razem wraz Leną znajdujemy się za siatką i towarzyszymy Odmieńcom,
zamiast przemykać chyłkiem po ulicach pełnych 'zdrowych' ludzi.
Razem z nią walczymy o miłość.
Książka
nie mogła zakończyć się w ciekawszym momencie. Gdy przeczytałam
ostatnie zdanie, słowo, łzy zaczęły płynąć po mojej twarzy i
pełna sprzecznych emocji zaczęłam przeszukiwać powieść, licząc,
że to nie koniec. Że gdzieś ukrył się epilog. Jak pewnie się
domyślacie, nie znalazłam go. Nie mam pojęcia, jak wytrzymam do
premiery Requiem.
W głowie cały czas przetwarzam to, co się wydarzyło. I nie
potrafię znaleźć dobrego rozwiązania tej całej sytuacji.
Już
nie mogę się doczekać ostatniej części tej przejmującej
trylogii!
To
jedna z najlepszych serii, jakie czytałam. Całą sobą przeżywałam
historię Leny i razem z nią miałam głupią nadzieję. Świat,
który stworzyła Lauren Oliver jest niesamowity. Uzależnia i
tłumaczy, jak ważne są uczucia. W powieści znalazłam wiele
ciekawych i mądrych myśli. Na razie nie potrafię pozbierać się
po finale, jaki zafundowała nam autorka, ale wiem jedno:
zdecydowanie warto zapoznać się z trylogią Delirium.
Przygotujcie
się na gamę uczuć, zaopatrzcie się w paczkę chusteczek,
usiądźcie wygodnie na łóżku i wkroczcie w świat, gdzie miłość
to największy wróg i największy sprzymierzeniec.
Ocena: 10/10
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu
Otwartemu Moondrive za możliwość poznania dalszych losów Leny.
Książkę można kupić tu:
http://www.empik.com/pandemonium-oliver-lauren,p1053991664,ksiazka-p
Trylogia Delirium
-
Delirium
- Pandemoinium ←
- Requiem (premiera w USA 5.03.2013)
Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale mam 7 razy dziś u siebie na półce i niedługo po nią sięgnę :) A Delirium strasznie mnie ciekawi, jak mi się spodoba sięgnę po cz. 2 =]
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać dnia, w którym kupię sobie tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej książce :)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tą książkę, tym bardziej, że pierwsza część bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa ją chcę w tym momencie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę możliwości przeczytania, bo ja na swoją kolej chyba będę musiała poczekać...
OdpowiedzUsuńJuż za chwilę będę ją miała w swoich rękach i nie mogę się doczekać ;D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po pierwszą część.
OdpowiedzUsuńTa część jest o wiele lepsza od Delirium. Nie wytrzymam chyba do premiery ostatniego tomu ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś... kiedyś po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńnie czytałam bowiem jeszcze "Delirium"..
Pierwszą część mogę brać w ciemno;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo chcę się dowiedzieć co też czeka bohaterów pierwszej części więc koniecznie muszę przeczytać! ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńJuż się czaje na tą pozycję:) także może niebawem:)
OdpowiedzUsuńJeny no, musze ją w koncu dorwac!
OdpowiedzUsuńNo a ja przed sobą mam jeszcze pierwszy tom. Mam nadzieję, że w bliskiej przyszłości uda mi się sięgnąć po obie książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Już nie mogę się doczekać lektury tej książki, ale najpierw muszę zapoznać się z "Delirium" :D
OdpowiedzUsuńJestem właśnie po przeczytaniu Pandemonium i...wow takich książek nie czyta się codziennie.Po prostu nie można oderwać się od historii Leny.A koniec jest powalający do tego stopnia że ciągle myślę o następnej części.Serdecznie polecam!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnej części, bo ta jest po prostu powalająca !!!
OdpowiedzUsuń